poniedziałek, 24 czerwca 2013

Moje akwarium - nowi mieszkańcy

Wiecie, że już prawie rok mam własne akwarium?
To był mój prezent na 5 urodziny. Całe szczęście rodzice w temacie zwierząt nie są zbyt konsekwentni. Bardzo chciałem mieć akwarium z rybkami, więc mi kupili, powtarzając: "Masz już kotka, własne rybki, ze zwierzętami na razie dość. Koniec kropka!..." . Ale ja wciąż chciałem mieć drugiego kotka, więc znów ulegli i przynieśli z lecznicy kota Kropka....
Od wczoraj w moim akwarium przybyli nowi mieszkańcy - prystelki barwne.

prawa autorskie - www.rybnehobby.zafriko.pl - polecam stronę!!!
Podoba Wam się prystelka? Mi bardzo. Co prawda bardziej podobał mi się niebieski bojownik, ale pani w sklepie powiedziała, że to łobuz i mógłby poodgryzać moim gupikom i danio ogony, a z kolei skalar żeglarz mógłby się męczyć w naszym małym akwarium.
A prystelkom u nas jest chyba dobrze.... Polubiły towarzystwo gupików, danio, zbrojnika sumatrzańskiego. Ciekawe czy z gupikami rozmawiają w dialekcie rybnohiszpańskim czy rybnoportugalskim i czy wspominają jak to się pływało w szerokich nurtach Amazonii? Czy dorośli mają rację, że dzieci i ryby głosu nie mają.
Z dziećmi - koń by się uśmiał... To może i ryby mają głos. Tylko taki cichutki....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz