Wychodząc z przedszkola Łukasz mówi:
- Tato! Chce ci coś zrobić - po czym przytula twarz ojca najmocniej jak potrafi
- Co? Złamać mi nos?
- Tuuuuuliiiiśśśśś ....!!! - ponawia atak
- Połamać mi jeszcze Tuuuuliiisiu kości policzkowe?
- Nie. Chciałem tylko przytulić, ale jestem troszeczkę za silny....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz