Jeszcze słówko a propos Nocy Kultury i wystawy archeologicznej. Na stronie Muzeum na Zamku znaleźliśmy z tatą zdjęcie naszego pra- pra- pra- pra- pra- pra- dziadka, który był paleolitycznym myśliwym, mieszkał gdzieś niedaleko w czasach kiedy nie było jeszcze Lublina, tylko pojedyncze namioty ze skór.
Na imię miał Pretarus.... Tato twierdzi, że to brzmi trochę jak rzymskie imię, ale kto powiedział, że nasz pra- pra- pra- pra- pra- pra-dziadek nie mógł być jednocześnie pra- pra- pra- pra- dziadkiem Juliusza Cezara?
Prawda, że wygląda całkiem jak postać z filmu "Noc w muzeum"?
Zachęcam Was do odwiedzenia naszego Muzeum na Zamku. Pra- pra- pra- pra- pra- pra- dziadek i jego paczka: wojownik Wandalów, kobieta neolityczna opiekująca się ogniskiem to nie są jedyne atrakcje...
Więcej informacji o wystawach i atrakcjach znajdziecie na stronie Muzeum http://www.zamek-lublin.pl/index.php?l=pl&r=1 oraz na Facebooku: https://www.facebook.com/pages/Zamek-w-Lublinie/117331598344758?fref=ts
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz